Na kanale FB Żony Marynarza padło pytanie – takie jak w tytule. Zadałam je, aby sprawdzić jak to wygląda w praktyce u marynarskich mam. A temat jest dość ciekawy, zwłaszcza w kontekście czasów w których żyjemy. Bo jeden zły ruch i policja puka do drzwi, a taka mama okazuje się Czytaj dalej ►
Bo myślałam, że zaraz zeświruję… Ale od początku. Dzieci to najlepsze, co może spotkać każdego człowieka. Ci którzy są rodzicami zapewne potwierdzą, że trudno jest sobie wyobrazić świat bez nich. To miłość bezwarunkowa – największa. Nawet najwięksi przeciwnicy miękną przy swoich maluchach. I cokolwiek by się nie działo – za Czytaj dalej ►
Gdy marynarz wyjeżdża, często pojawia się myśl, przekonanie – że teraz muszę być mamą i tatą dla dzieci. Włączamy tryb podwójnego działania i z całych sił staramy się zrobić tak, aby wypełniać obowiązki swoje i marynarza. Czasem nawet wcielamy się nieco w jego rolę. Ale po co? To właśnie jest Czytaj dalej ►
Jestem nastolatką, jak wiadomo w tym wieku pierwsze miłości, mój wybranek, 2 lata starszy, jako kierunek w technikum wybrał NAWIGATOR MORSKI. Kiedyś wiedziałam że żony marynarzy maja ciężko. Choć ja nie smakuje nawet 1/10 tego co wy – kobiety marynarzy, to słowo od siebie mogę dodać, gdyż mój chłopak mieszka w Czytaj dalej ►
Bardzo często rozmawiamy sobie, że żyjemy w dwóch światach. I nigdy tych swoich światów do końca nie poznamy. Nam oczywiście dużo trudniej poznać świat statkowy, tę morska codzienność. Ale im też nie jest łatwo doświadczyć naszego, mimo, że przyjeżdżają do nas i żyją w tych samych murach. Dlatego, jeśli tylko Czytaj dalej ►
To jest jak niekończąca się opowieść. Czekasz do powrotu z wielką pewnością, że teraz będzie dobrze – bo razem. A gdy jesteście razem, czekasz z żalem, że zaraz będziecie osobno. I zostając na domowym posterunku, masz czasem wrażanie, że tylko ty, to życie toczysz. Marynarzu, nigdy nie zrozumiesz jak to Czytaj dalej ►
W Polsce co godzinę ktoś dowiaduje się, że ma białaczkę, czyli nowotwór krwi. Tę diagnozę słyszą rodzice małych dzieci, młodzież, dorośli. Bez względu na wiek – każdy może zachorować. Na szczęście każdy może też pomóc. Dla wielu chorych jedyną szansą na życie jest przeszczepienie szpiku lub komórek macierzystych od niespokrewnionego Czytaj dalej ►
Dzieci, to temat bardzo szeroki. Za waszą namową postaram się częściej go poruszać. Przecież u wielu z nas przychodzi w końcu moment wyjazdu, i konieczność wytłumaczenia dzieciom – dlaczego? Mam tu na myśli takie dzieci, które już w miarę rozumieją, co to jest przyjazd i wyjazd. Zakładam, że od 2 Czytaj dalej ►
Dzień Matki, to takie wyjątkowe święto. A spora część z nas, to właśnie matki. Matki małych dzieciaków, nastolatków, dorosłych ludzi, którzy swoje życie jakoś ułożyli. Matki, które często pełnią podwójną rolę w domu, bo tata dzieciaków pływa po świecie. Ale są wśród nas też matki, marynarzy, które tak samo jak Czytaj dalej ►
Był już taki wpis – jak odnaleźć się w pierwszych kontraktach. Przyszedł czas na kolejny etap – dziecko. Oczywiście nie wszyscy się na nie decydują. Jednak jeśli ktoś już jest w ciąży albo to planuje, a ma za partnera marynarza, to jest to wpis idealny. Będzie, chcąc nie chcąc, trochę Czytaj dalej ►