Chyba największym sukcesem bloga jest to, że się spotykamy. Nie jest to tylko zwykła sieciowa strona. To coś więcej – to społeczność. To, że mamy Spotkania Dla Kobiet Marynarzy ( przeczytaj tutaj o ostatnim), to jedno. Ale mamy jeszcze siebie. I tak naprawdę spotykamy się w różnych miastach, zawiązują się Czytaj dalej ►
Naprawdę, to jest największy problem, że marynarza nie ma? No nie ma – jest w pracy. Jego praca to morze. Można je lubić, nawet kochać, można nienawidzić. To jednak zwyczajne miejsce pracy, z reguły z pięknymi widokami. Różnica ? Po prostu jest trochę dalej. Czytaj dalej ►
W środowisku rodzin marynarskich bardzo często pojawiają się wątpliwości co do zakresu odpowiedzialności żony marynarza za ewentualne „długi podatkowe” męża, dlatego też w poniższym artykule przedstawimy ten problem z tej właśnie perspektywy. Należy jednak pamiętać, iż na takich samych zasadach będzie odpowiadał marynarz w sytuacji, gdy jego Czytaj dalej ►
To zapewne abstrakcyjne pytanie. Przecież wiadomo, że pracują i to często ciężko, w trudnych warunkach, z dala od domu… Ale tu nie o pracę na morzu chodzi. Sytuacje są różne. Chociażby początkujący marynarz, jeszcze się uczący, wypłynie w morze raz czy dwa w roku, a reszta miesięcy zostaje na uczelnię Czytaj dalej ►
Wpis z cyklu – Oddam bloga w dobre ręce ( TUTAJ). Zapowiedź tego jak będą wyglądać wasze wpisy w dziale uroda. To idealny przykład w jaki sposób możecie pokazać to co lubicie przy okazji pokazując siebie i to co robicie. Za jakieś 2-3 tyg ruszamy pełną parą z zupełnie nową odsłoną Żony Marynarzy. Tymczasem Czytaj dalej ►