Są rzeczy, których kobiecie robić nie wypada, takie których robić absolutnie nie może… a jak jest partnerką marynarza czy inną kobietą, która na co dzień nie przebywa ze swoim mężczyzną – to już w ogóle ma przerąbane. Kobieta absolutnie powinna mieć to w swojej świadomości i codziennie myśleć, pamiętać o Czytaj dalej ►
Gdy marynarz wyjeżdża, często pojawia się myśl, przekonanie – że teraz muszę być mamą i tatą dla dzieci. Włączamy tryb podwójnego działania i z całych sił staramy się zrobić tak, aby wypełniać obowiązki swoje i marynarza. Czasem nawet wcielamy się nieco w jego rolę. Ale po co? To właśnie jest Czytaj dalej ►
-Wiesz, moje dzieci zobaczą tatę w wakacje tylko dwa tygodnie. Muszę im jakoś ten wspólny czas zaplanować. -Przestań, moje też nie widzą swojego ojca, bo dużo pracuje. To trochę wyrwane z kontekstu, ale sens jest zachowany. I chyba nigdy nie zrozumiem jak można to w ogóle porównywać? Jak to jest, Czytaj dalej ►
Temat pracy żon, dziewczyn marynarzy wzbudza zawsze sporo emocji. Tyle ile osób, tyle rożnych sytuacji i rad. Znajdzie się też cześć takich mocno nieżyczliwych opinii. Jedne pracują i innego świata sobie nie wyobrażają, inne nie wyobrażają sobie iść przy małych dzieciach do pracy, gdzie 60 procent pensji pokrywa koszty żłobka/przedszkola. A jeśli Czytaj dalej ►
Dostaję od Was sporo wiadomości bardzo rożnych. Napisała do mnie też Ania. I wiedziałam, że to jest historia, która musi być na blogu ( jeśli macie swoje – to piszcie o nich). To taka sytuacja, w której zadajesz sobie fundamentalne pytanie CZY WARTO ? Witaj Kasiu. Na początku chciałabym Ci Czytaj dalej ►
Dzień Matki, to takie wyjątkowe święto. A spora część z nas, to właśnie matki. Matki małych dzieciaków, nastolatków, dorosłych ludzi, którzy swoje życie jakoś ułożyli. Matki, które często pełnią podwójną rolę w domu, bo tata dzieciaków pływa po świecie. Ale są wśród nas też matki, marynarzy, które tak samo jak Czytaj dalej ►
Na pewnym spotkaniu zeszło trochę na dyskusję o związkach. Zostałam poinformowana, bardzo bezpośrednio, że mój związek nie jest normalny. Że nienormalne jest to , że dzieci nie widzą ojca. Ta osoba stwierdziła, że zna wiele kobiet, które jak są same znajdują sobie kochanków ( o maskaro, znowu to). Czytaj dalej ►
Był już taki wpis – jak odnaleźć się w pierwszych kontraktach. Przyszedł czas na kolejny etap – dziecko. Oczywiście nie wszyscy się na nie decydują. Jednak jeśli ktoś już jest w ciąży albo to planuje, a ma za partnera marynarza, to jest to wpis idealny. Będzie, chcąc nie chcąc, trochę Czytaj dalej ►
Każdy dzień może być najłatwiejszym ale też i najtrudniejszym w jej życiu….Bo tak jak ona nie doświadczy twojego życia na morzu, tak i ty nie doświadczysz jej życia na lądzie… Nie oceniaj, nie krytykuj, nie porównuj, nie oczekuj … po prostu „bądź” i tego samego wymagaj od niej. Macierzyństwo do Czytaj dalej ►
Spora część naszej grupy albo już urodziła i ma temat za sobą, jest w trakcie, albo czeka ją to w przyszłości. Tak to już jest, że kobiety rodzą dzieci. A jako, że jesteśmy normalnymi rodzinami, takimi samymi jak stacjonarni, również chcemy posiadać rodzinę. Na tej drodze czeka nas kilka utrudnień- Czytaj dalej ►